Mądry i Głupi
Mądry ganił raz głupiego,
„Ty sieroto, Ty lebiego.
Czego się nie dotkniesz głąbie,
To popsujesz, wszystko skopiesz.
Zawsze z Tobą są problemy,
Ciągle skarżą się Klienci.
Ciągle spóźnisz się do pracy,
Nie chcesz też budować marki.”
…
Tak co rano, od lat dwóch,
Głupi stoi tak jak wół.
Słucha pilnie wszelkich kazań,
Na spokojnie i bez wahań.
Wszystko znosi myśląc sobie,
„Żebyś wiedział Mądry głąbie.
Kim ja jestem, co tu robię,
Czemu ja nawalam ciągle?”
…
Mądry jeszcze srogo łaje,
Za obsuwy, za awarie.
Za niedostarczony towar,
Wreszcie skończył z siły opadł.
Głupi usiadł cicho zaklął,
„Oj Mądralo ty ladaco.
Jak już rzekłem – mądry jestem
Konkurencja płaci przecie.”
Lipiec 2020 r.
Tak siedziałem i myślałem