Na Rogaczu się zjechali,
Dobra wszelkie przytargali.
Jadła i napitków wszelkich,
Już w spiżarni się nie pomieścisz.


Piątek kole już wieczora,
Wszyscy siedzą koło stoła.
Rozprawiają o wszech rzeczach,
Radość błyska naszych oczach.

W późną noc się rozchodzimy,
Na spoczynek – ach tak miły.
By w sobotę rano wstawać,
Słońcu z rana się pokłaniać.

Potem praca kole „Dębu”,
Przygotować do obrzędu,
Ołtarz piękny, praprzodkowy,
Aby Szczodre były Gody.

Dary Bogom Praprzodkowym,
I Życzenia nam – uwspółcześnionym.
Ogień Święty w Kręgu szczelnem,
W Kręgu każdy ma swe miejsce.

Po obrzędzie świętujemy,
Aż do rana tańcujemy.
A w niedzielę smulim uszy,
Znów do domów w drogę ruszym.

Zabierzemy stąd wspomnienia,
Najlepszego pożyczenia.
By za rok znowu się spotkać
Oby w Zdrowiu się doczekać.

Krzysztof Różycki
Polecając się pamięci
Co by za rok znów Dzień Swarożyca z Wami Święcić.